Zgoda ministra na rzeź bezbronnych jeleni

jelenie

Minister środowiska Jan Szyszko wydał zgodę na zamordowanie 60-ciu bezbronnych jeleni żyjących na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego. Nie tak dawno potępiano barbarzyństwo Bronisława Komorowskiego za branie udziału w rzezi zwierząt, a dzisiaj PIS przez niezrozumiałe decyzje swojego ministra, sam przykłada rękę do podobnych czynów. Jestem głęboko rozczarowany taką postawą. Minister Szyszko jest leśnikiem i myśliwym. W polowaniach na bezbronną zwierzynę brał już udział za czasów PRL, więc zwierzęta nie mogą liczyć na jego jakiekolwiek względy. On to wydał zgodę na zastrzelenie będącego pod ochroną 14 – letniego żubra przez biznesmena Henryka Stokłosę. Dzisiaj Jan Szyszko staje po stronie myśliwych. Sam zabijał zwierzęta od niepamiętnych czasów, więc trudno, aby kierował się jakąkolwiek empatią do tych stworzeń. Dla niego ważny jest tylko interes myśliwych, zapewnienie im odpowiednich emocji towarzyszących mordowaniu niewinnych zwierząt.
Jestem zażenowany taką decyzją Ministerstwa Środowiska. PIS miał szansę zrobić coś pozytywnego dla zwierząt, ale widać interesuje go tylko partykularny interes myśliwych. Myślistwo to dla mnie zwyrodnialstwo, bo jak można z zimną krwią dla własnej rozrywki pozbawiać życia jakąkolwiek istotę Bożą? Jeżeli ktoś chce sobie postrzelać to niech idzie to robić na strzelnicę, do tarczy lub do lotek. Zabijanie dla sportu to zwykłe barbarzyństwo, zaspokajanie swoich morderczych skłonności. Bóg dał nam przykazanie ” Nie zabijaj”, ale dla niektórych pseudo -chrześcijan to pusty slogan. Przykazanie to dotyczy zarówno ludzi, jak i naszych „mniejszych braci”. Jeżeli ktoś tego nie pojmuje, to oznacza, że jest hipokrytą i tak naprawdę żyje z daleka od Pana Boga, mimo tego, że co niedziela chodzi do kościoła. Uczestnictwo w mszy, czy nabożeństwie jest wtedy czystą hipokryzją, bo jak można uczestniczyć w Eucharystii mając w swoim sercu jednocześnie żądzę mordu?
Aby być chrześcijaninem należy wierzyć w Jezusa i przestrzegać Jego przykazań, w tym nowego przykazania o bezwzględnym nakazie miłości. Miłości nie tylko do ludzi, ale i do zwierząt. Tak to wszystko czuję w swoim sercu. Miłość, troskliwość, empatia, altruizm powinny być cechami nadrzędnymi wszystkich ludzi, a nie żądza mordu, pycha, zarozumiałość, brak litości i wyrzutów sumienia. Pomyślcie o tym, co naprawdę czujecie w waszych sercach…

Pozdrawiam wszystkich chrześcijan i patriotów
Kamil Bazelak